Prelekcja w wersji tekstowej
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym
Prelekcja – „Bezpieczeństwo w ruchu drogowym” – mówią sierżant sztabowy Beata Budzyń i starszy sierżant Łukasz Kozieł z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu.
Policja prowadzi działania zarówno profilaktyczne, jak i kontrolne, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego. Najważniejszymi obszarami działania policji jest kontrola kierowców pod kątem m.in.: przestrzegania ograniczeń prędkości, przestrzegania zakazu kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu, stosowania się do obowiązku jazdy w pasach bezpieczeństwa, przestrzegania przepisów przez pieszych i rowerzystów.
Ja chciałam przedstawić taką krótką statystykę policyjną dotyczącą zdarzeń drogowych. I tak od stycznia do listopada tego roku doszło na terenie powiatu wałeckiego do 40 wypadków drogowych, w tym 4 osoby poniosły śmierć, 46 osób zostało rannych. Do Policji zgłoszono 398 kolizji drogowych. Jakie to były rodzaje zdarzeń? Najczęściej było to najechanie na pieszego, w tym 9 wypadków, 1 osoba zabita, 8 rannych, 4 kolizje. Z winy pieszego odnotowano 2 wypadki drogowe, w których 1 osoba poniosła śmierć. Najczęstszą przyczyną było chodzenie nieprawidłową stroną drogi, nieostrożne wejście na jezdnię przed jadącym pojazdem. To są najczęstsze przyczyny tych drogowych zdarzeń, ale też wyjście zza przeszkody, czyli zza autobusu, zza zaparkowanych pojazdów, wtedy, kiedy jest ta widoczność gorsza. Ci piesi, którzy byli sprawcami wypadków to były głownie osoby nietrzeźwe.
Co 51 minut w Polsce dochodzi do wypadku z udziałem osób pieszych, natomiast, co 7 godzin pieszy traci życie w wypadku drogowym statystycznie w naszym kraju.
Pieszy, jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego. Dlaczego pieszego nazywamy niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego? Ponieważ, wtedy, kiedy poruszamy się pojazdem, to w jakiś sposób chroni nas ten pojazd, chronią nas pasy bezpieczeństwa, chroni nas poduszka powietrzna. Natomiast, kiedy poruszamy się pieszo, niestety nie chroni nas nic. W przypadku, kiedy dochodzi do zderzenia z pojazdem, pojazd w najgorszym wypadku stłucze reflektor, pognie blachy, a my możemy stracić zdrowie albo życie. Dlatego pieszych określa się mianem niechronionego uczestnika ruchu drogowego.
Najczęściej na drogach giną osoby starsze, 60 plus i to stanowi 28,8 %. Dlaczego osoby starsze?
Przede wszystkim to pora roku ( jesień, zima). To jest również tendencja do ubierania się w ciemne ubrania i często ten ubrany na ciemno pieszy nie posiada żadnych elementów odblaskowych, jest praktycznie niewidoczny na drodze.
Co 5 zabity w Unii Europejskiej to Polak.
Zmieniły się przepisy. Jest obowiązek noszenia elementów odblaskowych przez każdego pieszego, bez względu na wiek, po zmierzchu i poza terenem zabudowanym. Policjanci apelują, żeby te odblaski nosić, nawet wtedy, kiedy poruszacie się Państwo w terenie zabudowanym. Niestety nie wszystkie przejścia dla pieszych są prawidłowo oświetlone i taki pieszy idący przez przejście zostanie zauważony przez kierowcę w ostatniej chwili.
Poczekaj aż samochód się zatrzyma. No właśnie o to tu chodzi, żeby nie zgrywać bohatera. Zbliżamy się do przejścia dla pieszych, pamiętajmy o tym, że auto nie stanie w miejscu w takich warunkach pogodowych, jakie są jesienią czy zimą. Nawet, kiedy kierowca naciśnie na pedał hamulca, to samochód jeszcze kilka metrów pojedzie do przodu. Dlatego, kiedy zbliżamy się do przejścia dla pieszych upewnijmy się, że rzeczywiście kierowca zwalnia i się zatrzymał… tak.
Ważna jest zasada, której uczymy od przedszkola, że zanim wejdziemy na drogę; patrzymy najpierw w lewo, potem w prawo i znowu w lewo, upewniając się, że nic nie jedzie. Ta zasada nie dotyczy tylko przedszkolaków.
I tutaj taki slajd. Nie chodź po ścieżkach dla rowerzystów. Przede wszystkim pieszy powinien korzystać z chodnika – to jest pierwsza zasada. Zdarza się tak, że jest rzeczywiście wydzielona ścieżka dla rowerzystów i ścieżka dla pieszych. Wtedy pieszy ma obowiązek poruszać się po chodniku, nie po ścieżce rowerowej. Chyba, że chodnika nie ma, a jest ścieżka rowerowa. To wtedy pieszy ma prawo iść tą ścieżką, ale musi zwracać uwagę na jadących rowerzystów, a wiemy, że rowerzyści różnie jeżdżą po tych ścieżkach rowerowych, prawda…
Natomiast jak już mówimy o rowerzystach. Rowerzysta musi pamiętać, że kiedy nie ma ścieżki rowerowej i porusza się po chodniku to wtedy pierwszeństwo ma zawsze pieszy. W takich warunkach, jakie mamy jesienią czy zimą, według naszych przepisów, rowerzysta może jechać po chodniku jak są np. złe warunki atmosferyczne: pada deszcz, śnieg, panuje gęsta mgła, jest ślisko; wtedy rowerzysta może poruszać się po chodniku.
Tak jak już było powiedziane – pieszy jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego, dlatego musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. Pamiętajmy. Zawsze chodzimy lewą stroną jezdni, tak, aby można było dobrze widzieć nadjeżdżający samochód. A żeby kierowca nas zobaczył musimy być odpowiednio ubrani- najlepiej z jasnymi akcentami, odblaskowymi. Osoby starsze powinny nosić odzież w jasnych kolorach, bo wtedy są lepiej widziane przez kierowców.
Odblaski ratują życie. Tutaj na slajdach widzimy popatrzcie Państwo – na pierwszym slajdzie, pieszy, który nie posiada żadnych elementów odblaskowych i jest ubrany na ciemno. Takiego pieszego kierowca zauważy z odległości 10-12 metrów i na ogół jest już za późno na wykonanie jakiegokolwiek manewru. Dochodzi do tragedii. A jeszcze jak pieszy chce ominąć kałużę na drodze to już do tragedii niedaleko. Natomiast popatrzcie Państwo tutaj pieszy na drugim slajdzie. Pieszy na drodze posiada kamizelkę odblaskową jest dla kierowcy widoczny. Odblaski nowej generacji są widoczne dla kierowcy nawet z odległości 1000 metrów.
Za brak elementów odblaskowych można dostać mandat nawet do 500 złotych.
Ustawodawca nie określił jak ma wyglądać element odblaskowy. To może być kamizelka, to może być opaska odblaskowa na rękę, zawieszka, to wreszcie może być prywatna kurtka z wszytymi lub wtopionymi elementami odblaskowymi. Ustawodawca nie określił, jakie odblaski, wyłącznie, że to musi być element odblaskowy.
Zmieniły się przepisy dotyczące przewozu dzieci w fotelikach.
Jeśli chodzi o foteliki to nowe przepisy stanowią tak, iż dzieci, które nie przekroczyły wzrostu 135 cm jeżdżą w foteliku z tyłu i muszą mieć ten fotelik. Dziecko, które przekroczyło 135 cm może jechać z tyłu już bez fotelika, a dziecko, które przekroczyło 150 cm może już jechać z przodu samochodu bez fotelika.
Im dłużej dziecko będzie podróżowało w foteliku tym będzie bezpieczniejsze. Fotelik – siedzisko nie spełni roli, jaką spełnia pełny fotelik, czyli chroni również głowę, a poza tym po to są foteliki, żeby dziecko siedziało wyżej i żeby pas przebiegał prawidłowo przez klatkę piersiową a nie przez szyję. Te przepisy się zmieniły, ale czytałam komentarze specjalistów, którzy krytykują te zapisy. Bo niestety dziecko, które nie jest przewożone w foteliku i jest tylko zapięte w pas bezpieczeństwa to w momencie gwałtownego hamowania dochodzi do tzw. efektu nurkowania. Dziecko wślizguje się pod pas bezpieczeństwa i dochodzi do tragedii, bo dziecko wypada i uderza w fotel z przodu samochodu. Tak, więc im dłużej dziecko podróżuje w foteliku tym jest bezpieczniejsze. Prawda…
Jeśli chodzi o maluchy, niemowlaki to najlepiej jak podróżują tyłem do kierunku jazdy, ale nie może być wtedy aktywna poduszka powietrzna. I jeszcze jedna ważna zasada. Najbezpieczniejszym miejscem dla podróżującego dziecka jest tylna kanapa – środkowe siedzenie.
I jeszcze jedno przypomnienie dla kierowców z wadą słuchu. Oznakowanie w prawie jazdy dotyczące rodzaju wady słuchu powinno być zgodne ze stanem faktycznym. Dużo osób z wadą słuchu to kierowcy. Każde prawo jazdy osoby z wadą słuchu powinno być oznaczone zgodnie z decyzją lekarza. Jeśli na przykład kierowca ma wpisany do dokumentu symbol oznaczający korzystanie z aparatu słuchowego jednousznego, to tak powinno być w rzeczywistości. W innym wypadku oznacza to w myśl przepisów jazdę bez uprawnień, czyli złamanie przepisów o ruchu drogowym.
Data: